Moda na ekologię trwa. Coraz częściej segregujemy śmieci, jeździmy chętnie na rowerach, a na ulicach powoli zaczynają pojawiać się elektryczne autobusy. Przykłady kolejnych „oszczędnych” technologii można mnożyć. Jednak ów trend w kierunku bardziej „zielonego” życia omijał dotąd branżę akcesoriów erotycznych.
Na rynku można co prawda spotkać dilda wykonane z naturalnych materiałów, takich jak szkło, drewno czy nawet kamień księżycowy (zobacz jak wygląda kamienne dildo: https://www.kinkywinky.pl/akcesoria-erotyczne/d1-dildo-z-kamienia.html), ale już wibrujące akcesoria produkuje się najczęściej z materiałów nieobojętnych dla przyrody.
Osobom troszczącym się o środowisko muszą obecnie wystarczyć wibratory zasilane akumulatorami. Jednak ta sytuacja może wkrótce szansę ulec zmianie za sprawą szwedzkiego Lelo. Firma ta, będąca jedną z najbardziej uznanych marek produkujących akcesoria erotyczne, zaprezentowała właśnie GӒSM – najbardziej ekologiczny wibrator na rynku. Tego wynalazku nie powstydziłby się sam Adam Słodowy.
Co charakteryzuje wibrator GӒSM?
- 100% przyjazność dla otoczenia. Wibrator wyprodukowano wyłącznie z materiałów otrzymanych metodą recyclingu.
- ładowanie „na korbkę”. To nie jest żart! Wielorazową baterię tego wibratora doładowuje się poprzez manualne kręcenie specjalnym kluczykiem.
- łatwość montażu. Podobnie do mebli firmy Ikea wibrator GӒSM trzeba samemu złożyć. Instrukcję możesz zobaczyć poniżej.
Patrząc na wibrator GӒSM nasuwają się ewidentne skojarzenia z produktami firmy Ikea. Specyficzna nazwa wibratora, idea stojąca za tym produktem, logo Lelo wpisane w charakterystyczną obwódkę czy też stylizowana instrukcja wydadzą się bliskie wszystkim osobom, które kiedykolwiek skręcały meble szwedzkiej firmy.
Już niebawem okaże się czy wymyślny produkt Lelo jest tylko primaaprilisowym żartem, czy też mamy do czynienia z małym przełomem na rynku akcesoriów erotycznych. Trzymamy kciuki za opcję numer dwa
