Kinky Winky miał przyjemność przeprowadzić pierwszy polski wywiad z Eriką Lust. Tekst ukazał się w czerwcowym wydaniu miesięcznika FILM.
Erika Lust to bez cienia wątpliwości najważniejsza europejska reżyserka „kobiecych” filmów porno. Swoją twórczość kieruje do wszystkich osób znudzonych typową pornografią. Jest pionierką w tej dziedzinie. Kamerę wzięła do rąk z zamiarem przedefiniowania gatunku zdominowanego przez mężczyzn. O odniesionym sukcesie świadczą liczne nagrody, które nieustannie zdobywa na światowych festiwalach.
Oto fragment rozmowy:
Kinky Winky: W swojej książce pt. Good Porn stwierdziłaś, że nastał czas, by kobiety stworzyły własną definicję porno. Czym jest dla Ciebie ten gatunek i dlaczego zdecydowałaś się działać akurat w tej dziedzinie?
Erika Lust: Wizji pornografii dla kobiet jest tyle, ile osób działających w tej branży. Każdy film tego rodzaju prezentuje inną wizję seksu; cechą która je łączy, jest umieszczenie w centrum kobiety i jej przyjemności. Może to przybierać różnorakie formy, dzięki czemu nasza seksualność pokazana jest wielopłaszczyznowo. Pornografia dla kobiet jest ważnym gatunkiem także z tego powodu, że żeńska seksualność jest nadal marginalizowana – nie tylko w filmach dla dorosłych, także w całej kulturze. Tworzenie w ramach tego nurtu było dla mnie oczywiste z racji tego, że sama jestem kobietą i mam swoją wizję erotyki i zachowań seksualnych. Nie chcę jednak szufladkować swoich filmów jako przeznaczonych tylko dla kobiet. Myślę, że dorośli obu płci mogą czerpać z nich przyjemność, choć wciąż uważam, że są typowo kobiece, a nawet feministyczne.